Mądry sposób zarabiania…
Zarabianie z WordPressem w tle…
Zastanawiałem się dość długo, czy niniejszy wpis uczynić…
Doszedłem jednak do wniosku, że może on kogoś zainspirować. Zachęcić do zrobienia czegoś, co być może od dawna odwlekasz….
Jak już sam tytuł sugeruje nie będzie dzisiaj zbyt wiele o samym WordPressie. Więcej będzie o zarabianiu.
Prawdopodobnie wiesz już o wielu sposobach zarabiania. Na własnym blogu, przez AdSense, w Programach Partnerskich itp. Część tych metod pewnie wykorzystujesz u siebie ale jestem się w stanie założyć o cokolwiek będziesz chcieć, że czujesz pewien niedosyt. Wiesz, że można więcej. Że inni zarabiają lepiej (w internecie) a Ty być może utknąłeś na jakimś poziomie. Obojętnie, czy jest to 100 zł miesięcznie z PP czy 1000 zł miesięcznie.
Dochodzisz do pewnego pułapu i czujesz, że narzędzie, które wykorzystujesz do generowania dochodu zaczyna mieć pewne ograniczenia. Widzisz, że Twój sposób zarabiania dodatkowych pieniędzy działa ale trudno jest przekroczyć jakiś „magiczny” poziom. Chciałbyś więcej ale coś nie idzie po Twojej myśli….
Ile można zarobić na Programach Partnerskich?
Rozumiem Cię doskonale. Też mam podobnie. Kilka blogów, które mam generują w sumie kilkaset złotych miesięcznie z PP ale nie jest to to, co chciałbym, żeby było.
Wiem, że być może teraz powiesz, że to i tak dobrze, bo większość ludzi w PP nie zarabia nawet tych kilkuset złotych!
Masz rację, większość nie zarabia nawet kilkuset złotych, bo podchodzą do tematu od złej strony. Nie koncentrują się na tym, na czym powinni się skoncentrować. To jest jednak historia na inne opowiadanie. Stworzyłem jakiś czas temu kurs „Wyznania Partnera”, w którym dość szczegółowo wchodzę w ten temat. Nie o tym chcę jednak mówić dzisiaj.
Nowe źródło dochodu.
Dzisiaj chciałem opowiedzieć jak stosunkowo prosto można połączyć kilka różnych elementów (w tym blog zbudowany na WordPressie) i stworzyć sobie dodatkowe źródło dochodu…
Cała idea zaczęła się od tego, że zachciało mi się kiedyś stworzyć własny kurs. Własne szkolenie. Motywacja była prosta: zarobienie na nim dodatkowych pieniędzy ale w sposób pasywny. Pasywność jest tym, co mnie od zawsze pociągało. Mieć taką sytuację, ze pieniądze wpływają bez względu na to, czy coś robię czy nic nie robię…
Własny infoprodukt idealnie się nadaje do tego zadania. Robisz go raz i jeśli okaże się dobry, generuje dochody przez jakiś dłuższy okres czasu. Nie jest może to „ideał pasywnego dochodu” ale ma jego znamiona. Jak wspomniałem „zachciało” mi się, co nie znaczy, że coś w tym kierunku zrobiłem. Będę szczery, nie zrobiłem NIC.
Jak zrobić kurs wideo?
W pewnym jednak momencie olśniło mnie. No nie dosłownie… „Olśnienie” przyszło z zewnątrz. W każdym bądź razie pod jego wpływem zacząłem szukać tematu, pomysłu. Zacząłem „badać grunt”.
Po dłuższych analizach zdecydowałem, że zrobię coś (jakiś kurs wideo), który mówi o blogach tworzonych w oparciu o wordpress. Temat był mi znany od kilku lat, pewne w tym doświadczenie miałem, więc czemu nie.
Tu zaczyna się puenta.
Zrobić szkolenie na popularny temat może każdy. Zrobić szkolenie na popularny temat, które się sprzeda, to jest już inna para kaloszy. Zrobić kurs o wordpressie wielu potrafi, żeby jednak ktoś był skłonny za niego zapłacić musi być w nim coś unikatowego.
Blog (Wodrpress) jako narzędzie.
Wpadłem na pomysł, żeby sam wordpress, sam blog, nie stanowił centrum zainteresowania. Żeby nie on był gwiazdą. Miał pełnić jedynie rolę narzędzia.
Narzędzia, dzięki któremu mogę realizować jakieś inne cele.
Po uświadomieniu sobie tego, nastąpiło drugie olśnienie!
Dziel się własnymi doświadczeniami.
Przecież wykorzystuję blogi głównie do jednego, do zarabiania w PP! Temat też jest mi bliski, też jest popularny, bo przecież tysiące ludzi zaczynają swoją przygodę z PP i pewnie chcieliby „podpatrzeć” jak do tego wykorzystać narzędzie jakim jest własny blog, blog zbudowany na WordPressie.
Po co Ci o tym piszę?
Piszę o tym, bo pewnie Ty wykorzystujesz swój blog do sobie tylko znanych celów. Traktujesz go jako narzędzie, dzięki któremu możesz dzielić się z innymi swoim doświadczeniem, swoimi sposobami na zrobienie czegoś w taki a nie inny sposób. Bez względu na branżę w jakiej Twój blog jest pozycjonowany.
Chciałbym, żebyś zaczął myśleć na troszkę większą skalę.
Chcę Cię zainspirować!
Zobacz. Prowadząc bloga edukujesz ludzi w jakimś temacie. Pomagasz im rozwiązywać jakieś ich problemy (nawet błahe, nawet czysto techniczne). Chcąc nie chcąc i tak jesteś w pewnym sensie „edukatorem”. Dzielisz się jakąś wiedzą.
Pójdź o krok dalej. Usystematyzuj swoje praktyczne doświadczenia i stwórz z nich własny infoprodukt. Nie wiem, czy wolisz ebooka, czy może szkolenie audio lub wideo. Teraz jest to mało istotne. Stwórz coś własnego.
Dlaczego teraz warto zrobić własny kurs, napisać e-booka?
Dlatego, że rynek szkoleń, kursów i infoproduktów rozwija się teraz bardzo dynamicznie. Ludzie dzisiaj nie szukają wiedzy teoretycznej (przynajmniej coraz rzadziej).
Szukają praktycznych sposobów na zrobienie czegoś w sposób:
- szybszy
- efektywniejszy
- efektowniejszy
- łatwiejszy
Szukają sposobów sprawdzonych w praktyce na poradzenie sobie z problemami jakie mają z jakimś zagadnieniem. I nie ma tu większego znaczenia, czy chodzi o obsługę jakiegoś programu czy może radzenie sobie ze stresem…
Mając własnego bloga, masz już jedno z narzędzi, które będziesz mógł wykorzystać do wsparcia promocji własnego kursu.
Założę się z Tobą, że w jakiejś dziedzinie jesteś lepszy niż większość społeczeństwa. Jestem przekonany, że w przynajmniej jednym temacie masz tyle doświadczeń i wiedzy, że inni będą skłonni zapłacić Ci za to, żebyś pomógł im swoim doświadczeniem.
Pomyśl o tym.
Teraz pewnie zadasz mi pytanie w rodzaju, czy to się opłaca, czy dam radę, czy potrafię?
Opłaca się, dasz radę, potrafisz.
Jeśli nie wierzysz, zobacz dowody w postaci screenów wypłat.
Cokolwiek robisz, o czymkolwiek piszesz na swoim blogu, możesz to wykorzystać.
Już sam fakt, że prowadzisz własnego bloga (tematycznego) stawia Cię na pozycji wygranej, bo udowadniasz, że masz o czymś pojęcie…
Przemyśl to.
Czasy są takie, że dodatkowe źródło dochodu jest na wagę złota. Ty możesz je sobie praktycznie „wygooglować”, jeżeli oczywiście zrobisz jedno: ruszysz tyłek i coś zrobisz…
Wyszukano w Google przez frazy:
- zarabianie na wordpress (20)